Nigdy nie myślałem nad tym jak to będzie... Dalej, wiem, że nie potrafię o tym myśleć. Kocham. Czuję. Tęsknię. Ufam. Martwię się. A jednak wiem, że czegoś mi brakuje. Wy wszyscy tam z tyłu. Jedyną siłę daje mi uśmiech, wiara i to, że ją daję.
Dziękuję za to, że jesteście nawet, gdy mnie niema...
Czasami umieram, ale często wstaję na nowo.
To jak dziwna gra, w której jeszcze nie rzuciłem kostką.
Dziękuję